Jeżeli kochacie psy, tak samo jak góry, to je tam zabierzcie!

Moje początki z USA

Moje początki z USA

Kto by się spodziewał, że w wieku 32 lat, pojadę sobie na program work&travel do USA? No na pewno nie Ja. No, ale też nigdy nie myślałam, że w tym wieku wrócę na studia 😉 Równo 14 czerwca wsiadłam do samolotu na Lotnisku Chopina w Warszawie i 15 czerwca byłam już w Charleston w Karolinie Południowej. Sama podróż samolotem Lotu była bardzo przyjemna. Lądując na […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Cabo Verde – Wyspa Sal

Cabo Verde – Wyspa Sal

Trochę wakacyjnych wspominek. Wreszcie udało się aktywować na nowo stronę i mogę podzielić się z Wami relacją z mojego wyjazdu na Wyspy Zielonego Przylądka. Sal na pierwszy rzut oka nie zachęca do odwiedzin. Mała wyspa na Oceanie Atlantyckim. Żeby się do niej dostać z Polski trzeba spędzić w samolocie ponad 7 godzin. Wyspa kamienista, drzew malutko, trawy prawie w ogóle, w zasadzie tylko w hotelach, […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Wizna, rzeka Narew

Wizna, rzeka Narew

Jest takie miejsce nad Narwią, gdzie bardzo chętnie wracamy. Jednak czasami staramy się odkrywać nowe miejsca. Właśnie tym nowym miejscem, jest zakole Narwi nad Wizną. Nasze psy uwielbiają spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu, szczególnie gdy dookoła nie ma nikogo i mogą sobie swobodnie biegać. Benio uwielbia wskakiwać do wody i leżeć przy ognisku. Shadi zawsze trzyma się blisko, a Atrey, jak to Atrey, chodzi […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Narew zimą luty 2021

Narew zimą luty 2021

Dobra zima nie jest zła Jesteśmy trochę walnięci i pojechaliśmy sobie zrobić ognisko w środku zimy stwierdziliśmy, że jest tak cudna pogoda, że spakowaliśmy graty i pojechaliśmy w jedno z naszych ulubionych miejsc. Nad Narew, a dokładnie nad zalew w okolicy Gnojna. Pusto, zero luda dookoła, więc psy sobie spokojnie biegały. Tym razem to był dla nich taki totalny chill, gdzie nie było żadnej piłeczki, […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Góry Sowie – rowerem na Srebrną Górę.

Góry Sowie – rowerem na Srebrną Górę.

Jazda rowerem nigdy nie była dla mnie jakimś super sportem. Ostatnio jednak przekonałam się, że jak ma się odpowiedniego partnera rowerowego może być on genialną formą spędzania wolnego czasu. Więc robimy sobie tak po 50-90 km w ciągu dnia. Kiedyś przejechanie 10 km było dla mnie jakąś masakrą, teraz spokojnie radzę sobie z dużo większym dystansem. Nawet udało mi się zrobić swoją pierwszą setkę 😉 […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Jagnięcy Szczyt 2230 m n.p.m. Słowacja

Jagnięcy Szczyt 2230 m n.p.m. Słowacja

Wyjazd totalnie spontaniczny. W sumie, jak prawie każdy mój wyjazd w Tatry. Nadarzyła się okazja to jadę. W czwartek wieczór info, że znajomy jedzie następnego dnia w Taterki. No to ja szybciutko weryfikacja planów i w piątek po południu siedzę w samochodzie i gnam do Zakopanego. Pogoda zapowiadała się przednia. Niestety wiązało się to z baaardzo obleganymi szlakami. Decyzja zapadła, że odwiedzimy następnego dnia Słowacką […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Jezioro Studzienniczne

Jezioro Studzienniczne

Czy warto na dwie nocki jechać prawie 300 km? Oczywiście, że warto! W miejsca, które są bliskie mojemu serduszku wracam bardzo chętnie. Jeżeli ktoś z Was kiedyś słuchał mojego wywiadu w radiu (tiaa miałam taki epizod), to właśnie o tym miejscu wspominałam. Jezioro Studzienniczne położone jest koło Augustowa. Nasze pole namiotowe, bo niestety tam się nie da na dziko, jest umiejscowione koło Stanicy Wodnej Swoboda. […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Rzeka Bug i okolice Brańszczyka

Rzeka Bug i okolice Brańszczyka

Pierwszy raz w to miejsce pojechałam rok temu. Nie do końca byłam przekonana co do Bugu, ponieważ pamiętam tą rzekę jako strasznie mulistą i ogólnie jakoś nigdy mnie tam nie ciągnęło. Pojechałam, zobaczyłam i znowu się zakochałam. Nie. Nie w samej rzece, bo jak pamiętałam okazała się mulista i moja stopa tam nie zawitała, ale w całym otoczeniu. W okolicznych łąkach i tej cudownej roślinności. […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Narew – okolice Gnojna i Witkowa

Narew – okolice Gnojna i  Witkowa

Dwa miejsca nad Narwią, które w te wakacje udało nam się odwiedzić. Co prawda oddalone od siebie całkiem sporo kilometrów, ale to dalej ta sama rzeka. Dlatego są w jednym wpisie, ale nie bójcie się, ładnie to wszystko rozdzielę 😉 Gnojno Korzystając z wolnego i zalecenia izolowania się wylądowaliśmy nad Narwią, a w zasadzie nad małym zalewem w okolicach Gnojna. Miejsce, jak już kiedyś nie […]

Czytaj Zostaw Komentarz

Kenia 2019/2020 Sylwester

Kenia 2019/2020 Sylwester

Kenia. No cóż ciężko jest napisać coś konkretnego, bo mój dość spontaniczny wyjazd na sylwestra do Afryki, był dla mnie wielką niespodzianką. Totalnie niespodziewany i na szybko załatwiany, ale sprawił mi niezwykłą radość. Zawsze chciałam jechać do Afryki, zobaczyć zwierzęta, te które widziałam w telewizji, albo w zoo w ich własnym środowisku. Było to moje jedno z kilku marzeń i się dzięki jednej osóbce spełniło. […]

Czytaj Zostaw Komentarz